Jobs That AI Can't Replace and What Jobs Will AI Replace? A Global Perspective on AI’s Impact on Employment

Zadania, których AI nie może zastąpić i jakie prace zastąpi AI ? Globalna perspektywa wpływu AI na zatrudnienie

Ramy rozwoju sztucznej inteligencji w miejscu pracy

W 2023 r. ponad trzy czwarte (77%) przedsiębiorstw na całym świecie już korzystało z rozwiązań AI lub je badało (Utrata pracy w AI: ujawniono szokujące statystyki). Ten wzrost adopcji ma realne konsekwencje: 37% firm wykorzystujących sztuczną inteligencję odnotowało redukcję zatrudnienia w 2023 r., a 44% spodziewa się większej liczby redukcji zatrudnienia spowodowanych sztuczną inteligencją w 2024 r. (Utrata pracy w AI: ujawniono szokujące statystyki). Jednocześnie analitycy prognozują, że sztuczna inteligencja może zagrozić setkom milionów miejsc pracy – szacują ekonomiści Goldman Sachs 300 milionów miejsc pracy na świecie może zostać dotkniętych automatyzacją AI (60+ statystyk na temat zastępowania miejsc pracy przez sztuczną inteligencję (2024)) Nic dziwnego, że pytanie „Jakie zawody zastąpi sztuczna inteligencja?” i „Zawody, których sztuczna inteligencja nie może zastąpić” stał się centralnym punktem debaty na temat przyszłości pracy.

Jednak historia oferuje pewną perspektywę. Poprzednie rewolucje technologiczne (od mechanizacji do komputerów) zakłóciły rynki pracy, ale także stworzyły nowe możliwości. Wraz ze wzrostem możliwości AI toczą się intensywne dyskusje na temat tego, czy ta fala automatyzacji będzie podążać tym samym schematem. Niniejszy dokument przygląda się krajobrazowi: jak AI działa w kontekście miejsc pracy, które sektory są najbardziej narażone na przemieszczenia, które role pozostają stosunkowo bezpieczne (i dlaczego) oraz co eksperci przewidują dla globalnej siły roboczej. Najnowsze dane, przykłady branżowe i wypowiedzi ekspertów są dołączone, aby zapewnić kompleksową, aktualną analizę.

Jak działa sztuczna inteligencja w kontekście miejsc pracy

Obecnie sztuczna inteligencja wyróżnia się w określonych dziedzinach zadania – zwłaszcza te obejmujące rozpoznawanie wzorców, przetwarzanie danych i rutynowe podejmowanie decyzji. Zamiast myśleć o AI jako o pracowniku podobnym do człowieka, najlepiej jest ją rozumieć jako zbiór narzędzi wyszkolonych do wykonywania wąskich funkcji. Narzędzia te obejmują algorytmy uczenia maszynowego, które analizują duże zbiory danych, systemy wizji komputerowej, które kontrolują produkty, a także procesory języka naturalnego, takie jak chatboty, które obsługują podstawowe zapytania klientów. W praktyce AI może automatyzować części zadania: może szybko przeszukiwać tysiące dokumentów w poszukiwaniu istotnych informacji, prowadzić pojazd po ustalonej trasie lub odpowiadać na proste pytania dotyczące obsługi klienta. Ta zorientowana na zadania biegłość oznacza, że ​​sztuczna inteligencja często uzupełnia ludzkich pracowników, przejmując powtarzalne obowiązki.

Co najważniejsze, większość prac składa się z wielu zadań, a tylko niektóre z nich mogą nadawać się do automatyzacji AI. Analiza McKinsey wykazała, że mniej niż 5% zawodów można całkowicie zautomatyzować z obecną technologią (Statystyki i fakty dotyczące zastępowania miejsc pracy przez sztuczną inteligencję [2024*]). Innymi słowy, pełne zastąpienie człowieka w większości ról pozostaje trudne. To, co może zrobić AI, to segmenty pracy: w zasadzie o 60% zawodów charakteryzuje się znaczną częścią czynności, które można zautomatyzować przez sztuczną inteligencję i roboty programowe (Statystyki i fakty dotyczące zastępowania miejsc pracy przez sztuczną inteligencję [2024*]). To wyjaśnia, dlaczego widzimy wdrażanie sztucznej inteligencji jako narzędzie wspomagające – na przykład system AI może obsługiwać wstępną selekcję kandydatów do pracy, oznaczając najlepsze CV do przejrzenia przez rekrutera. Siła AI leży w jej szybkości i spójności w przypadku dobrze zdefiniowanych zadań, podczas gdy ludzie zachowują przewagę w elastyczności międzyzadaniowej, złożonej ocenie i umiejętnościach interpersonalnych.

Wielu ekspertów podkreśla to rozróżnienie. „Nie znamy jeszcze pełnego wpływu, ale żadna technologia w historii nie spowodowała redukcji zatrudnienia netto” zauważa Mary C. Daly, prezes Rezerwy Federalnej w San Francisco, podkreślając, że sztuczna inteligencja prawdopodobnie zmieni sposób, w jaki pracujemy, a nie sprawi, że ludzie staną się natychmiast zbędni (Szefowa Rezerwy Federalnej w San Francisco Mary Daly na konferencji Fortune Brainstorm Tech: AI zastępuje zadania, nie ludzi - San Francisco Fed).W niedalekiej przyszłości sztuczna inteligencja będzie „zastępowanie zadań, nie ludzi” rozszerzanie ludzkich ról poprzez przejmowanie przyziemnych obowiązków i pozwalanie pracownikom na skupienie się na bardziej złożonych obowiązkach. Zrozumienie tej dynamiki jest kluczowe dla identyfikacji jakie zawody zastąpi sztuczna inteligencja, a jakich zawodów sztuczna inteligencja nie zastąpi – często jest to jednostka zadania w ramach wykonywania zadań (zwłaszcza powtarzalnych, opartych na regułach), które są najbardziej narażone na automatyzację.

Miejsca pracy, które najprawdopodobniej zostaną zastąpione przez AI (według sektora)

Choć sztuczna inteligencja nie przejmie w pełni większości zawodów z dnia na dzień, niektóre sektory i kategorie zawodowe są znacznie bardziej narażone do automatyzacji niż inne. Zwykle są to obszary z licznymi procesami rutynowymi, dużymi wolumenami danych lub przewidywalnymi ruchami fizycznymi – obszary, w których obecne technologie AI i robotyki górują. Poniżej badamy branże i role najbardziej prawdopodobne, że zostanie zastąpiony przez AIwraz z prawdziwymi przykładami i statystykami ilustrującymi te trendy:

Produkcja i wytwarzanie

Produkcja była jedną z pierwszych dziedzin, które odczuły wpływ automatyzacji, poprzez roboty przemysłowe i inteligentne maszyny. Powtarzalne prace na linii montażowej i proste zadania produkcyjne są coraz częściej wykonywane przez roboty z wizją i kontrolą sterowaną przez AI. Na przykład, Foxconn, jeden z głównych producentów elektroniki, wdrożył roboty w celu zastąpienia 60 000 pracowników fabrycznych w jednym obiekcie poprzez automatyzację powtarzalnych zadań montażowych (3 z 10 największych pracodawców na świecie zastępuje pracowników robotami | Światowe Forum Ekonomiczne). W zakładach motoryzacyjnych na całym świecie ramiona robotów spawają i malują precyzyjnie, zmniejszając potrzebę pracy ręcznej. W rezultacie wiele tradycyjnych stanowisk produkcyjnych – operatorzy maszyn, monterzy, pakowacze – jest zastępowanych przez maszyny sterowane przez sztuczną inteligencję. Według Światowego Forum Ekonomicznego, wśród stanowisk pracy w montażu i fabrykach znajdują się stanowiska, które tracą na znaczeniui miliony takich miejsc pracy zniknęły w ostatnich latach wraz z przyspieszeniem automatyzacji (Statystyki i fakty dotyczące zastępowania miejsc pracy przez sztuczną inteligencję [2024*]). Ten trend jest globalny: kraje uprzemysłowione, takie jak Japonia, Niemcy, Chiny i USA, wdrażają sztuczną inteligencję produkcyjną, aby zwiększyć produktywność, często kosztem pracowników linii produkcyjnej. Zaletą jest to, że automatyzacja może zwiększyć wydajność fabryk, a nawet stworzyć nowe stanowiska techniczne (np. technicy ds. konserwacji robotów), ale proste role produkcyjne są wyraźnie zagrożone zniknięciem.

Handel detaliczny i handel elektroniczny

W sektorze handlu detalicznego sztuczna inteligencja zmienia sposób działania sklepów i sposób robienia zakupów przez klientów. Być może najbardziej widoczną zmianą jest wzrost liczby samoobsługowych kiosków kasowych i zautomatyzowanych sklepów. Stanowiska kasjerów, niegdyś jedne z najczęstszych stanowisk w handlu detalicznym, są eliminowane, ponieważ sprzedawcy detaliczni inwestują w systemy kasowe oparte na sztucznej inteligencji. Duże sieci spożywcze i supermarkety mają teraz kasy samoobsługowe, a firmy takie jak Amazon wprowadziły sklepy „wystarczy wyjść” (Amazon Go), w których sztuczna inteligencja i czujniki śledzą zakupy bez potrzeby obecności kasjera. Amerykańskie Biuro Statystyki Pracy zaobserwowało już spadek zatrudnienia kasjerów – z 1,4 miliona kasjerów w 2019 r. do około 1,2 miliona w 2023 r. – i prognozuje, że liczba ta spadnie o kolejne 10% w ciągu najbliższej dekady (Samoobsługa kasowa jest tutaj, aby pozostać. Ale przechodzi przez rozliczenie | AP News). Zarządzanie zapasami i magazynowanie w handlu detalicznym również ulegają automatyzacji: roboty przemierzają magazyny, pobierając artykuły (na przykład Amazon zatrudnia ponad 200 000 robotów mobilnych w swoich centrach realizacji zamówień, które pracują obok ludzkich kompletujących zamówienia). Nawet zadania na podłodze, takie jak skanowanie i czyszczenie półek, są wykonywane przez roboty sterowane przez sztuczną inteligencję w niektórych dużych sklepach. efektem netto jest mniejsza liczba stanowisk pracy na stanowiskach podstawowych w handlu detalicznym takich jak magazynierzy, pracownicy kompletujący towary w magazynie i kasjerzy.Z drugiej strony, sztuczna inteligencja w handlu detalicznym tworzy popyt na wykwalifikowanych pracowników, którzy potrafią zarządzać algorytmami e-commerce lub analizować dane klientów. Mimo to, jeśli chodzi o jakie stanowiska pracy w handlu detalicznym zastąpi sztuczna inteligencjaAutomatyzacja dotyczy przede wszystkim stanowisk wymagających niskich kwalifikacji i powtarzalnych obowiązków.

Finanse i Bankowość

Finanse wcześnie przyjęły automatyzację oprogramowania, a dzisiejsza AI przyspiesza ten trend. Wiele zadań, które obejmują przetwarzanie liczb, przeglądanie dokumentów lub podejmowanie rutynowych decyzji, jest obsługiwanych przez algorytmy. Uderzający przykład pochodzi z JPMorgan Chase, gdzie wprowadzono program oparty na sztucznej inteligencji o nazwie COIN, który ma analizować dokumenty prawne i umowy pożyczkowe. COIN może przeglądać umowy w ciągu kilku sekund – praca, która wcześniej pochłaniała 360 000 godzin pracy prawników i pracowników kredytowych rocznie (Oprogramowanie JPMorgan robi w ciągu sekund to, co prawnikom zajęło 360 000 godzin | The Independent | The Independent). W ten sposób skutecznie zastąpiono znaczną część młodszych stanowisk prawniczych/administracyjnych w operacjach banku. W całym sektorze finansowym, systemy handlu algorytmicznego zastąpiły dużą liczbę ludzkich traderów, wykonując transakcje szybciej i często bardziej zyskownie. Banki i firmy ubezpieczeniowe wykorzystują sztuczną inteligencję do wykrywania oszustw, oceny ryzyka i obsługi klienta przez chatboty, zmniejszając potrzebę zatrudniania tak wielu analityków i pracowników obsługi klienta. Nawet w księgowości i audycie narzędzia sztucznej inteligencji mogą automatycznie klasyfikować transakcje i wykrywać anomalie, co zagraża tradycyjnym pracom księgowym. Szacuje się, że księgowi i pracownicy księgowości są jednymi z najbardziej zagrożonych stanowisk, przy czym przewiduje się, że liczba stanowisk będzie znacznie spadać w miarę zwiększania możliwości oprogramowania księgowego opartego na sztucznej inteligencji (60+ statystyk na temat zastępowania miejsc pracy przez sztuczną inteligencję (2024)). Krótko mówiąc, sektor finansowy widzi sztuczną inteligencję zastąpić stanowiska pracy związane z przetwarzaniem danych, papierkową robotą i podejmowaniem rutynowych decyzji – od kasjerów bankowych (dzięki bankomatom i bankowości internetowej) po analityków średniego szczebla – przy jednoczesnym rozszerzeniu zakresu obowiązków związanych z podejmowaniem decyzji finansowych na wyższym szczeblu.

Rozwój technologii i oprogramowania

Może to zabrzmieć ironicznie, ale sektor technologii – sama branża budująca AI – automatyzuje również część własnej siły roboczej. Ostatnie postępy w generatywna sztuczna inteligencja pokazały, że pisanie kodu nie jest już wyłącznie ludzką umiejętnością. Asystenci kodowania AI (jak GitHub Copilot i OpenAI's Codex) mogą automatycznie generować znaczne części kodu oprogramowania. Oznacza to, że niektóre rutynowe zadania programistyczne, zwłaszcza pisanie szablonowego kodu lub debugowanie prostych błędów, można przekazać AI. W przypadku firm technologicznych może to ostatecznie zmniejszyć potrzebę dużych zespołów młodszych programistów. Jednocześnie AI usprawnia funkcje IT i administracyjne w firmach technologicznych. Wybitny przykład: w 2023 r. IBM ogłosiło wstrzymanie rekrutacji na niektóre stanowiska w zapleczu i stwierdził mniej więcej W ciągu najbliższych 5 lat 30% stanowisk niezwiązanych z obsługą klienta (około 7800 stanowisk) może zostać zastąpionych sztuczną inteligencją (IBM wstrzyma rekrutację w ramach planu zastąpienia 7800 stanowisk sztuczną inteligencją, donosi Bloomberg | Reuters). Te role obejmują stanowiska administracyjne i kadrowe, które obejmują planowanie, papierkową robotę i inne rutynowe procesy. Przypadek IBM pokazuje, że nawet białe kołnierzyki w sektorze technologicznym można zautomatyzować, gdy składają się z powtarzalnych zadań – sztuczna inteligencja może obsługiwać planowanie, prowadzenie dokumentacji i podstawowe zapytania bez ingerencji człowieka. Ważne jest, aby zauważyć, że prawdziwie kreatywna i złożona praca inżynierii oprogramowania pozostaje w rękach człowieka (sztucznej inteligencji nadal brakuje ogólnej zdolności rozwiązywania problemów doświadczonego inżyniera). Ale dla technologów, przyziemne części pracy przejmuje sztuczna inteligencja – a firmy mogą w końcu potrzebować mniejszej liczby początkujących programistów, testerów QA i personelu wsparcia IT w miarę udoskonalania narzędzi automatyzacji.W istocie sektor technologiczny wykorzystuje sztuczną inteligencję do zastąpić prace rutynowe lub zorientowane na wsparcie jednocześnie kierując ludzkie talenty ku zadaniom bardziej innowacyjnym i wymagającym wyższego szczebla.

Obsługa klienta i wsparcie

Chatboty i wirtualni asystenci oparte na sztucznej inteligencji poczynili ogromne postępy w dziedzinie obsługi klienta. Obsługa zapytań klientów – czy to przez telefon, e-mail czy czat – to pracochłonna funkcja, którą firmy od dawna starają się zoptymalizować. Teraz, dzięki zaawansowanym modelom językowym, systemy AI mogą prowadzić zaskakująco ludzkie rozmowy. Wiele firm wdrożyło chatboty AI jako pierwszą linię wsparcia, odpowiadając na typowe pytania (resetowanie kont, śledzenie zamówień, FAQ) bez udziału człowieka. Zaczęło się to zastąpić stanowiska w call center i role helpdesku. Na przykład firmy telekomunikacyjne i użyteczności publicznej informują, że znaczną część zapytań klientów rozwiązują wyłącznie agenci wirtualni. Liderzy branży przewidują, że ten trend będzie się tylko rozwijał: Dyrektor generalny Zendesk, Tom Eggemeier, zakłada, że ​​w niedalekiej przyszłości 100% interakcji z klientami będzie w jakiejś formie obejmować sztuczną inteligencję, a 80% zapytań nie będzie wymagało pomocy człowieka w celu ich rozwiązania (59 statystyk obsługi klienta AI na rok 2025). Taki scenariusz oznacza znacznie mniejsze zapotrzebowanie na przedstawicieli obsługi klienta. Już teraz badania pokazują, że ponad jedna czwarta zespołów obsługi klienta zintegrowała sztuczną inteligencję ze swoimi codziennymi przepływami pracy, a firmy korzystające z „wirtualnych agentów” AI obniżyły koszty obsługi klienta nawet o 30% (Obsługa klienta: jak sztuczna inteligencja zmienia interakcje - Forbes). Rodzaje prac pomocniczych, które najprawdopodobniej zostaną zastąpione przez AI, to te, które obejmują skryptowe odpowiedzi i rutynowe rozwiązywanie problemów – na przykład operator call center poziomu 1, który postępuje według określonego scenariusza w przypadku typowych problemów. Z drugiej strony, złożone lub nacechowane emocjonalnie sytuacje klientów nadal często są eskalowane do agentów ludzkich. Ogólnie rzecz biorąc, sztuczna inteligencja szybko transformacja ról obsługi klienta, automatyzując prostsze zadania i tym samym zmniejszając liczbę pracowników wsparcia podstawowego, których potrzeba.

Transport i logistyka

Niewiele branż przyciągnęło tak wiele uwagi w kontekście zastępowania miejsc pracy przez sztuczną inteligencję, jak transport. Rozwój pojazdy autonomiczne – ciężarówki, taksówki i roboty dostawcze – bezpośrednio zagrażają zawodom związanym z prowadzeniem pojazdów. Na przykład w branży transportu ciężarowego wiele firm testuje autonomiczne ciężarówki na autostradach. Jeśli te wysiłki zakończą się sukcesem, kierowcy ciężarówek dalekobieżnych mogą zostać w dużej mierze zastąpieni przez autonomiczne pojazdy, które mogą pracować niemal 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Niektóre szacunki są ponure: automatyzacja może ostatecznie zastąpić do 90% miejsc pracy w transporcie ciężarowym na duże odległości jeśli technologia autonomicznej jazdy stanie się w pełni operacyjna i godna zaufania (Autonomiczne ciężarówki mogą wkrótce przejąć najbardziej niechcianą pracę w transporcie długodystansowym). Kierowanie ciężarówką to jedna z najczęstszych prac w wielu krajach (np. jest to główny pracodawca amerykańskich mężczyzn bez wyższego wykształcenia), więc wpływ tutaj może być ogromny. Już teraz widzimy stopniowe kroki – autonomiczne autobusy wahadłowe w niektórych miastach, pojazdy magazynowe i portowi przeładowcy kierowani przez sztuczną inteligencję oraz programy pilotażowe dla taksówek bez kierowcy w miastach takich jak San Francisco i Phoenix. Firmy takie jak Waymo i Cruise zapewniły tysiące przejazdów taksówkami bez kierowców, co sugeruje przyszłość, w której taksówkarze i kierowcy Ubera/Lyfta mogą być mniej poszukiwani. W dostawach i logistyce drony i roboty chodnikowe są testowane w celu obsługi dostaw na ostatniej mili, co może zmniejszyć zapotrzebowanie na kurierów. Nawet lotnictwo komercyjne eksperymentuje ze zwiększoną automatyzacją (choć autonomiczne samoloty pasażerskie prawdopodobnie pojawią się za dekady, jeśli w ogóle, ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa).Na razie, kierowcy i operatorzy pojazdów to jedne z zawodów, które najprawdopodobniej zostaną zastąpione przez sztuczną inteligencję. Technologia ta szybko rozwija się w kontrolowanych środowiskach: magazyny wykorzystują autonomiczne wózki widłowe, a porty wykorzystują automatyczne dźwigi. Wraz z rozszerzaniem się tych sukcesów na drogi publiczne, role takie jak kierowca ciężarówki, taksówkarz, kierowca dostawczy i operator wózka widłowego stają w obliczu spadku. Czas jest niepewny – przepisy i wyzwania techniczne oznaczają, że kierowcy-ludzie jeszcze nie znikną – ale trajektoria jest jasna.

Opieka zdrowotna

Opieka zdrowotna to sektor, w którym wpływ AI na miejsca pracy jest złożony. Z jednej strony AI jest automatyzacja niektórych zadań analitycznych i diagnostycznych które kiedyś były wykonywane wyłącznie przez wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Na przykład systemy AI mogą teraz analizować obrazy medyczne (zdjęcia rentgenowskie, MRI, tomografię komputerową) z niezwykłą dokładnością. W szwedzkim badaniu radiolog wspomagany przez AI wykrył o 20% więcej przypadków raka piersi na podstawie mammografii niż dwóch radiologów pracujących razem (Czy sztuczna inteligencja zastąpi lekarzy, którzy odczytują zdjęcia rentgenowskie, czy też po prostu sprawi, że będą oni lepsi niż kiedykolwiek? | AP News). Sugeruje to, że jeden lekarz wyposażony w sztuczną inteligencję może wykonywać pracę wielu lekarzy, potencjalnie zmniejszając potrzebę zatrudniania wielu ludzkich radiologów lub patologów. Zautomatyzowane analizatory laboratoryjne mogą wykonywać badania krwi i sygnalizować nieprawidłowości bez udziału ludzkich techników laboratoryjnych na każdym etapie. Czatboty AI zajmują się również segregacją pacjentów i podstawowymi pytaniami – niektóre szpitale używają botów sprawdzających objawy, aby doradzić pacjentom, czy powinni się zgłosić, co może zmniejszyć obciążenie pielęgniarek i centrów telefonicznej obsługi klienta. Praca administracyjna w służbie zdrowia są szczególnie zastępowane: planowanie, kodowanie medyczne i rozliczenia zostały w dużym stopniu zautomatyzowane za pomocą oprogramowania AI. Jednak role bezpośredniej opieki nad pacjentem pozostają w dużej mierze niezmienione pod względem zastępowania. Robot może pomagać w operacji lub pomagać w przenoszeniu pacjentów, ale pielęgniarki, lekarze i opiekunowie wykonywać szeroki zakres złożonych, empatycznych zadań, których obecnie AI nie jest w stanie w pełni odtworzyć. Nawet jeśli AI może zdiagnozować chorobę, pacjenci często chcą, aby lekarz-człowiek ją wyjaśnił i wyleczył. Opieka zdrowotna również napotyka silne bariery etyczne i regulacyjne, aby w pełni zastąpić ludzi AI. Tak więc podczas gdy określone stanowiska w opiece zdrowotnej (np. wystawiający faktury medyczne, transkrybenci i niektórzy specjaliści ds. diagnostyki) są uzupełniane lub częściowo zastępowane przez sztuczną inteligencję, większość pracowników służby zdrowia postrzega AI jako narzędzie, które usprawnia ich pracę, a nie jako jej zamiennik. W dłuższej perspektywie, w miarę rozwoju AI, może ona zająć się większą częścią analizy i rutynowych badań kontrolnych – ale na razie ludzie pozostają w centrum świadczenia opieki.

Podsumowując, zawody, które najprawdopodobniej zostaną zastąpione przez sztuczną inteligencję to osoby charakteryzujące się rutynowymi, powtarzalnymi zadaniami i przewidywalnym otoczeniem: pracownicy fabryk, pracownicy biurowi i administracyjni, kasjerzy detaliczni, podstawowi agenci obsługi klienta, kierowcy i niektóre role zawodowe na poziomie podstawowym. Rzeczywiście, prognozy Światowego Forum Ekonomicznego na najbliższą przyszłość (do 2027 r.) zakładają, że pracownicy wprowadzania danych na szczycie listy stanowisk o malejącym znaczeniu (z 7,5 miliona (spodziewano się, że takie miejsca pracy zostaną zlikwidowane), a następnie sekretarki administracyjne I urzędnicy księgowi, wszystkie role są bardzo podatne na automatyzację (60+ statystyk na temat zastępowania miejsc pracy przez sztuczną inteligencję (2024)). AI przechodzi przez branże z różną prędkością, ale jej kierunek jest spójny – automatyzuje najprostsze zadania w różnych sektorach. W następnej sekcji przyjrzymy się drugiej stronie: które prace są najmniej prawdopodobne zostać zastąpione przez sztuczną inteligencję i ludzkie cechy, które chronią te role.

Zawody, które są najmniej prawdopodobne do zastąpienia/Zawody, których sztuczna inteligencja nie może zastąpić (i dlaczego)

Nie każde zajęcie jest narażone na duże ryzyko automatyzacji.W rzeczywistości wiele ról opiera się zastąpieniu przez AI, ponieważ wymagają one unikalnych ludzkich zdolności lub odbywają się w nieprzewidywalnych warunkach, w których maszyny nie potrafią się poruszać. Pomimo że AI staje się coraz bardziej zaawansowana, ma wyraźne ograniczenia w replikowaniu ludzkiej kreatywności, empatii i adaptacyjności. Badanie McKinsey'a wykazało, że podczas gdy automatyzacja wpłynie w pewnym stopniu na niemal wszystkie zawody, to strony zadań, a nie całych ról, które może obsłużyć sztuczna inteligencja – co oznacza, że ​​całkowicie zautomatyzowane zadania będą raczej wyjątkiem niż regułą (Statystyki i fakty dotyczące zastępowania miejsc pracy przez sztuczną inteligencję [2024*]). Tutaj podkreślamy rodzaje prac najmniej prawdopodobne, że zostanie zastąpiony przez sztuczną inteligencję w przewidywalnej przyszłości i dlaczego te role są bardziej „odporne na sztuczną inteligencję”:

  • Zawody wymagające empatii i interakcji interpersonalnych: Prace, które kręcą się wokół opieki, nauczania lub rozumienia ludzi na poziomie emocjonalnym, są stosunkowo bezpieczne przed AI. Należą do nich: dostawcy opieki zdrowotnej jak pielęgniarki, opiekunowie osób starszych i terapeuci, a także nauczyciele, pracownicy socjalni i doradcy. Takie role wymagają współczucia, budowania relacji i odczytywania sygnałów społecznych – obszarów, w których maszyny mają trudności. Na przykład wczesna edukacja dzieci obejmuje pielęgnowanie i reagowanie na subtelne sygnały behawioralne, których żadna sztuczna inteligencja nie jest w stanie w pełni odtworzyć. Według Pew Research, około 23% pracowników zatrudnionych jest na stanowiskach o niskim narażeniu na sztuczną inteligencję (często w opiece, edukacji itp.), takie jak nianie, gdzie kluczowe zadania (np. opieka nad dzieckiem) są odporne na automatyzacjęLudzie zazwyczaj wolą kontakt z człowiekiem w tych dziedzinach: sztuczna inteligencja może diagnozować depresję, ale pacjenci zazwyczaj chcą rozmawiać z ludzkim terapeutą, a nie chatbotem, o swoich uczuciach.

  • Zawody kreatywne i artystyczne: Praca, która wymaga kreatywności, oryginalności i smaku kulturowego, ma tendencję do przeciwstawiania się pełnej automatyzacji. Pisarze, artyści, muzycy, filmowcy, projektanci mody – ci profesjonaliści tworzą treści, które są cenione nie tylko za przestrzeganie formuły, ale także za wprowadzanie nowych, pomysłowych pomysłów. Sztuczna inteligencja może wspomagać kreatywność (na przykład generując szkice lub sugestie projektowe), ale często brak prawdziwej oryginalności i głębi emocjonalnej. Podczas gdy generowana przez AI sztuka i pisanie trafiły na pierwsze strony gazet, kreatywni ludzie wciąż mają przewagę w tworzeniu znaczenia, które rezonuje z innymi ludźmi. Istnieje również wartość rynkowa w sztuce tworzonej przez człowieka (weźmy pod uwagę ciągłe zainteresowanie rękodziełem pomimo masowej produkcji). Nawet w rozrywce i sporcie ludzie chcą ludzkich występów. Jak zażartował Bill Gates w niedawnej dyskusji na temat AI, „Nie będziemy chcieli oglądać, jak komputery grają w baseball”. (Bill Gates mówi, że ludzie nie będą potrzebni do „większości rzeczy” w erze sztucznej inteligencji | EGW.News) – co sugeruje, że dreszczyk emocji pochodzi od ludzkich sportowców, a co za tym idzie, wiele kreatywnych i performatywnych zawodów pozostanie przedsięwzięciami ludzkimi.

  • Prace wymagające nieprzewidywalnej pracy fizycznej w dynamicznym środowisku: Niektóre zajęcia praktyczne wymagają sprawności fizycznej i natychmiastowego rozwiązywania problemów w różnych warunkach – rzeczy, które są bardzo trudne do wykonania dla robotów. Pomyśl o zawodach wymagających umiejętności, takich jak elektrycy, hydraulicy, cieśle, mechanicy, Lub technicy ds. konserwacji samolotów. Te prace często wiążą się z nieregularnym otoczeniem (okablowanie każdego domu jest trochę inne, każdy problem z naprawą jest wyjątkowy) i wymagają adaptacji w czasie rzeczywistym. Obecne roboty napędzane sztuczną inteligencją doskonale radzą sobie w ustrukturyzowanych, kontrolowanych środowiskach, takich jak fabryki, ale mają problemy z nieprzewidzianymi przeszkodami na placu budowy lub w domu klienta. Tak więc rzemieślnicy i inni, którzy pracują w świecie fizycznym o dużej zmienności, mają mniejsze szanse na szybką wymianę.Raport dotyczący największych pracodawców na świecie podkreślił, że chociaż producenci są gotowi na automatyzację, sektory takie jak usługi terenowe czy opieka zdrowotna (np. brytyjska Narodowa Służba Zdrowia z armią lekarzy i pielęgniarek wykonujących różnorodne zadania) pozostają „wrogim terytorium” dla robotów (3 z 10 największych pracodawców na świecie zastępuje pracowników robotami | Światowe Forum Ekonomiczne) Krótko mówiąc, prace, które są brudne, różnorodne i nieprzewidywalne, często nadal wymagają udziału człowieka.

  • Przywództwo strategiczne i podejmowanie decyzji na wysokim szczeblu: Role wymagające złożonego podejmowania decyzji, krytycznego myślenia i odpowiedzialności – takie jak dyrektorzy biznesowi, kierownicy projektów i liderzy organizacji – są stosunkowo bezpieczne przed bezpośrednim zastąpieniem przez AI. Stanowiska te obejmują syntezę wielu czynników, wydawanie osądów w warunkach niepewności, a często także ludzką perswazję i negocjacje. AI może dostarczać danych i rekomendacji, ale powierzenie sztucznej inteligencji podejmowania ostatecznych decyzji strategicznych lub przewodzenia ludziom to skok, na który większość firm (i pracowników) nie jest gotowa. Co więcej, przywództwo często opiera się na zaufaniu i inspiracji – cechach, które wynikają z ludzkiej charyzmy i doświadczenia, a nie algorytmów. Podczas gdy sztuczna inteligencja może obliczać liczby dla CEO, praca CEO (ustalanie wizji, zarządzanie kryzysami, motywowanie personelu) pozostaje na razie wyjątkowo ludzka. To samo dotyczy urzędników rządowych najwyższego szczebla, decydentów i przywódców wojskowych, dla których odpowiedzialność i osąd etyczny są najważniejsze.

W miarę postępu AI granice jej możliwości będą się przesuwać. Niektóre role uważane dziś za bezpieczne mogą zostać ostatecznie zakwestionowane przez nowe innowacje (na przykład systemy AI stopniowo wkraczają na pola kreatywne, komponowanie muzyki lub pisanie artykułów informacyjnych). Jednak powyższe prace mają wbudowane elementy ludzkie które są trudne do zakodowania: inteligencja emocjonalna, zręczność manualna w niestrukturyzowanych środowiskach, myślenie międzydomenowe i autentyczna kreatywność. Działają one jak fosa ochronna wokół tych zawodów. Rzeczywiście, eksperci często mówią, że w przyszłości miejsca pracy będą ewoluować, a nie zniknąć całkowicie – ludzcy pracownicy na tych stanowiskach będą używać narzędzi AI, aby być jeszcze bardziej efektywnymi. Często cytowane zdanie to oddaje: Sztuczna inteligencja cię nie zastąpi, ale osoba używająca sztucznej inteligencji – już tak. Innymi słowy, ci, którzy wykorzystują sztuczną inteligencję, najprawdopodobniej pokonają tych, którzy tego nie robią, w wielu dziedzinach.

Podsumowując, prace, które najprawdopodobniej zostaną zastąpione przez sztuczną inteligencję/prace, których sztuczna inteligencja nie może zastąpić są to takie, które wymagają jednego lub więcej z następujących: inteligencja społeczna i emocjonalna (opieka, negocjacje, mentoring), innowacja twórcza (sztuka, badania, projektowanie), mobilność i zręczność w złożonych środowiskach (zawody wykwalifikowane, reagowanie kryzysowe) i ocena całościowa (strategia, przywództwo). Podczas gdy AI będzie coraz częściej infiltrować te domeny jako asystent, podstawowe role ludzkie na razie pozostaną. Wyzwaniem dla pracowników jest skoncentruj się na umiejętnościach, których sztuczna inteligencja nie może łatwo naśladować – empatia, kreatywność, zdolność adaptacji – aby zapewnić, że pozostaną cennym uzupełnieniem maszyn.

Poglądy ekspertów na przyszłość pracy

Nic dziwnego, że opinie są różne, niektóre przewidują radykalne zmiany, a inne podkreślają bardziej stopniową ewolucję. Oto kilka spostrzegawczych cytatów i perspektyw od liderów myśli, dostarczających spektrum oczekiwań:

  • Kai-Fu Lee (ekspert i inwestor ds. sztucznej inteligencji): Lee przewiduje, że w ciągu najbliższych dwóch dekad nastąpi znacząca automatyzacja miejsc pracy. „Szacuję, że w ciągu dziesięciu do dwudziestu lat będziemy technicznie zdolni do automatyzacji 40 do 50 procent miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych” powiedział (Cytaty Kai-Fu Lee (autora książki AI Superpowers) (strona 6 z 9)). Lee, który ma dziesięciolecia doświadczenia w dziedzinie AI (w tym poprzednie stanowiska w Google i Microsoft), uważa, że ​​szeroki zakres zawodów zostanie dotknięty – nie tylko stanowiska fabryczne lub usługowe, ale także wiele stanowisk biurowych. Ostrzega, że ​​nawet w przypadku pracowników, którzy nie zostaną całkowicie zastąpieni, AI „obciąć ich wartość dodaną” przejmując część ich pracy, potencjalnie zmniejszając siłę przetargową i płace pracowników. Pogląd ten podkreśla obawy dotyczące powszechne przesiedlenie oraz wpływ sztucznej inteligencji na społeczeństwo, taki jak wzrost nierówności i potrzeba nowych programów szkoleń zawodowych.

  • Mary C. Daly (prezes, Fed w San Francisco): Daly oferuje kontrargument zakorzeniony w historii gospodarczej. Zauważa, że ​​podczas gdy AI zakłóci pracę, historyczne precedensy sugerują efekt równoważenia netto w dłuższej perspektywie. „Żadna technologia w historii wszystkich technologii nie spowodowała nigdy redukcji zatrudnienia w sieci” Daly zauważa, przypominając nam, że nowe technologie mają tendencję do tworzenia nowych rodzajów miejsc pracy, nawet jeśli zastępują inne (Szefowa Rezerwy Federalnej w San Francisco Mary Daly na konferencji Fortune Brainstorm Tech: AI zastępuje zadania, nie ludzi - San Francisco Fed). Podkreśla, że ​​sztuczna inteligencja prawdopodobnie przekształcać pracę, zamiast całkowicie ją eliminować. Daly wyobraża sobie przyszłość, w której ludzie pracują obok maszyn – sztuczna inteligencja zajmuje się żmudnymi zadaniami, a ludzie skupiają się na pracy o wyższej wartości – i podkreśla znaczenie edukacji i przekwalifikowania, aby pomóc pracownikom się dostosować. Jej perspektywa jest ostrożnie optymistyczna: sztuczna inteligencja zwiększy produktywność i stworzy bogactwo, co może napędzać wzrost zatrudnienia w obszarach, których jeszcze sobie nie wyobrażamy.

  • Bill Gates (współzałożyciel Microsoftu): Gates w ostatnich latach dużo mówił o AI, wyrażając zarówno podekscytowanie, jak i obawy. W wywiadzie z 2025 r. przedstawił śmiałą prognozę, która trafiła na pierwsze strony gazet: rozwój zaawansowanej AI może oznaczać „ludzie nie są potrzebni do większości rzeczy” w przyszłości (Bill Gates mówi, że ludzie nie będą potrzebni do „większości rzeczy” w erze sztucznej inteligencji | EGW.News). Gates zasugerował, że wiele rodzajów prac – w tym niektóre zawody wymagające wysokich kwalifikacji – mogłoby być obsługiwanych przez sztuczną inteligencję w miarę dojrzewania technologii. Podał przykłady w opieka zdrowotna i edukacja, wyobrażając sobie sztuczną inteligencję, która może pełnić rolę lekarza lub nauczyciela najwyższej klasy. „Wspaniały” lekarz AI mogłyby być szeroko dostępne, potencjalnie zmniejszając niedobór ludzkich ekspertów. Oznacza to, że nawet role tradycyjnie uważane za bezpieczne (z powodu konieczności posiadania rozległej wiedzy i przeszkolenia) mogą być z czasem powielane przez AI. Jednak Gates przyznał również, że istnieją ograniczenia tego, co ludzie zaakceptują od AI. Żartobliwie zauważył, że podczas gdy AI może grać w sport lepiej niż ludzie, ludzie nadal wolę ludzkich sportowców w rozrywce (nie zapłacimy za oglądanie drużyn baseballowych robotów). Gates pozostaje ogólnie optymistą – wierzy, że AI „uwolnić ludzi” na inne cele i prowadzić do wzrostu produktywności, chociaż społeczeństwo będzie musiało zarządzać tą transformacją (być może za pomocą środków takich jak reforma edukacji lub nawet powszechny dochód podstawowy, jeśli dojdzie do masowej utraty miejsc pracy).

  • Kristalina Georgieva (Dyrektor zarządzająca MFW): Z punktu widzenia polityki i globalnej gospodarki Georgiewa podkreśliła dwojaką naturę wpływu sztucznej inteligencji. „Sztuczna inteligencja wpłynie na prawie 40 procent miejsc pracy na całym świecie, zastępując niektóre i uzupełniając inne” napisała w analizie MFW (AI zmieni globalną gospodarkę. Upewnijmy się, że przyniesie to korzyści ludzkości.).Podkreśla, że ​​gospodarki rozwinięte są bardziej narażone na AI (ponieważ większa część miejsc pracy obejmuje zadania wymagające wysokich kwalifikacji, które AI może potencjalnie wykonywać), podczas gdy kraje rozwijające się mogą doświadczyć mniejszej liczby natychmiastowych przesiedleń. Georgieva uważa, że niepewny jest wpływ netto sztucznej inteligencji na zatrudnienie – może zwiększyć globalną produktywność i wzrost, ale potencjalnie pogłębić nierówności, jeśli polityki nie będą nadążać Ona i MFW wzywają do podjęcia proaktywnych działań: rządy powinny inwestować w edukację, sieci zabezpieczeń społecznych i programy podnoszenia kwalifikacji, aby zapewnić, że korzyści płynące ze sztucznej inteligencji (większa produktywność, tworzenie nowych miejsc pracy w sektorach technologicznych itp.) będą szeroko rozpowszechnione, a pracownicy, którzy stracą pracę, będą mogli przejść do nowych ról. Ten pogląd eksperta podkreśla, że ​​chociaż sztuczna inteligencja może zastąpić miejsca pracy, wynik dla społeczeństwa zależy w dużej mierze od tego, jak zareagujemy.

  • Inni liderzy branży: Wielu prezesów firm technologicznych i futurologów również zabrało głos. Na przykład dyrektor generalny IBM Arvind Krishna zauważył, że sztuczna inteligencja początkowo będzie miała wpływ „najpierw prace biurowe”, automatyzując pracę zaplecza biurowego i administracyjną (jak np. role HR, które IBM usprawnia), zanim przejdzie do bardziej technicznych obszarów (IBM wstrzyma rekrutację w ramach planu zastąpienia 7800 stanowisk sztuczną inteligencją, donosi Bloomberg | Reuters). Jednocześnie Krishna i inni twierdzą, że AI będzie potężnym narzędziem dla profesjonalistów – nawet programiści używają asystentów kodu AI, aby zwiększyć produktywność, co sugeruje przyszłość, w której współpraca człowieka ze sztuczną inteligencją jest normą w wykwalifikowanych pracach, a nie całkowitym zastępstwem. Kierownicy obsługi klienta, jak wspomniano wcześniej, wyobrażają sobie, że sztuczna inteligencja zajmie się większością rutynowych interakcji z klientami, a ludzie skupią się na złożonych przypadkach (59 statystyk obsługi klienta AI na rok 2025). A intelektualiści publiczni, tacy jak Andrew Yang (który spopularyzował ideę powszechnego dochodu podstawowego), ostrzegali przed kierowcami ciężarówek i pracownikami call center tracącymi pracę, opowiadając się za systemami wsparcia społecznego, które poradzą sobie z bezrobociem spowodowanym automatyzacją. Z kolei naukowcy, tacy jak Erik Brynjolfsson i Andrew McAfee, mówili o „paradoks produktywności” – że korzyści płynące ze sztucznej inteligencji nadejdą, ale tylko obok ludzkich pracowników, których role zostaną zdefiniowane na nowo, a nie wyeliminowane. Często podkreślają, że praca ludzka ma być uzupełniana o sztuczną inteligencję, a nie zastępowana w całości, wymyślając takie zwroty jak „pracownicy korzystający ze sztucznej inteligencji zastąpią tych, którzy jej nie używają.”

W istocie opinie ekspertów wahają się od bardzo optymistyczny (Sztuczna inteligencja stworzy więcej miejsc pracy, niż ich zniszczy, tak jak miało to miejsce w przypadku poprzednich innowacji) bardzo ostrożny (AI może zastąpić bezprecedensową część siły roboczej, co wymaga radykalnych zmian). Jednak wspólnym mianownikiem jest to, że zmiana jest pewna. Charakter pracy zmieni się wraz ze wzrostem możliwości AI. Eksperci jednogłośnie zgadzają się, że edukacja i ciągłe uczenie się są niezbędne – pracownicy przyszłości będą potrzebować nowych umiejętności, a społeczeństwa nowych polityk. Niezależnie od tego, czy AI jest postrzegana jako zagrożenie czy narzędzie, liderzy w różnych branżach podkreślają, że nadszedł czas, aby przygotować się na zmiany, jakie przyniesie ona miejscom pracy. Podsumowując, zastanowimy się, co te transformacje oznaczają dla globalnej siły roboczej i w jaki sposób jednostki i organizacje mogą nawigować po drodze.

Co to oznacza dla globalnej siły roboczej

Pytanie „jakie zawody zastąpi sztuczna inteligencja?” nie ma jednej, statycznej odpowiedzi – będzie się rozwijać w miarę rozwoju możliwości AI i dostosowywania się gospodarek. Możemy dostrzec wyraźny trend: AI i automatyzacja są gotowe wyeliminować miliony miejsc pracy w nadchodzących latach, jednocześnie tworzenie nowych miejsc pracy i zmiana istniejących.Światowe Forum Ekonomiczne prognozuje, że do 2027 r. około 83 miliony miejsc pracy zostanie utraconych ze względu na automatyzację, ale Powstanie 69 milionów nowych miejsc pracy w takich dziedzinach jak analiza danych, uczenie maszynowe i marketing cyfrowy – efekt netto –14 milionów miejsc pracy na całym świecie (Statystyki i fakty dotyczące zastępowania miejsc pracy przez sztuczną inteligencję [2024*]). Innymi słowy, nastąpią znaczące zmiany na rynku pracy. Niektóre role znikną, wiele się zmieni, a zupełnie nowe zawody pojawią się, aby sprostać potrzebom gospodarki napędzanej przez sztuczną inteligencję.

Dla globalna siła robocza, oznacza to kilka kluczowych rzeczy:

  • Przekwalifikowanie i podnoszenie kwalifikacji są koniecznością: Pracownicy, których praca jest zagrożona, muszą mieć możliwość nauki nowych umiejętności, na które jest zapotrzebowanie. Jeśli sztuczna inteligencja przejmuje zadania rutynowe, ludzie muszą skupić się na tych nierutynowych. Rządy, instytucje edukacyjne i firmy odegrają rolę w ułatwianiu programów szkoleniowych – czy to będzie pracownik magazynu, który uczy się obsługi robotów konserwacyjnych, czy przedstawiciel obsługi klienta, który uczy się nadzorować chatboty AI. Nauka przez całe życie ma stać się normą. Pozytywnym aspektem jest to, że gdy sztuczna inteligencja przejmuje żmudną pracę, ludzie mogą przejść do bardziej satysfakcjonującej, kreatywnej lub złożonej pracy – ale tylko wtedy, gdy mają umiejętności, aby to zrobić.

  • Współpraca człowieka i sztucznej inteligencji będzie decydować o większości zawodów: Zamiast całkowitego przejęcia przez AI, większość zawodów będzie ewoluować w kierunku partnerstwa między ludźmi a inteligentnymi maszynami. Pracownicy, którzy będą się rozwijać, to ci, którzy wiedzą, jak wykorzystać AI jako narzędzie. Na przykład prawnik może użyć AI do natychmiastowego zbadania orzecznictwa (wykonując pracę, którą wykonywał zespół paralegałów), a następnie zastosować ludzki osąd do opracowania strategii prawnej. Technik fabryczny może nadzorować flotę robotów. Nawet nauczyciele mogą używać korepetytorów AI do personalizacji lekcji, podczas gdy oni skupiają się na mentoringu wyższego szczebla. To model współpracy oznacza, że ​​opisy stanowisk ulegną zmianie – kładąc nacisk na nadzór nad systemami AI, interpretację wyników AI i aspekty interpersonalne, których AI nie potrafi obsłużyć. Oznacza to również, że mierzenie wpływu na siłę roboczą nie dotyczy tylko utraconych lub zyskanych miejsc pracy, ale także miejsc pracy ZmienionyPrawie każdy zawód będzie obejmował pewien stopień pomocy AI, a dostosowanie się do tej rzeczywistości będzie kluczowe dla pracowników.

  • Polityka i wsparcie społeczne: Przejście może być wyboiste i rodzi pytania polityczne na skalę globalną. Niektóre regiony i branże zostaną dotknięte utratą miejsc pracy bardziej niż inne (na przykład gospodarki wschodzące, w których produkcja opiera się na produkcji, mogą stawić czoła szybszej automatyzacji pracochłonnych miejsc pracy). Może zaistnieć potrzeba silniejszych sieci zabezpieczeń społecznych lub innowacyjnych polityk – pomysłów takich jak powszechny dochód podstawowy (UBI) zostały wysunięte przez takie osobistości jak Elon Musk i Andrew Yang w przewidywaniu bezrobocia spowodowanego przez sztuczną inteligencję (Elon Musk twierdzi, że dochód powszechny jest nieunikniony: Dlaczego uważa...). Niezależnie od tego, czy UBI jest odpowiedzią, rządy będą musiały monitorować trendy bezrobocia i ewentualnie rozszerzyć zasiłki dla bezrobotnych, usługi pośrednictwa pracy i stypendia edukacyjne w dotkniętych sektorach. Współpraca międzynarodowa może być również konieczna, ponieważ AI może poszerzyć przepaść między gospodarkami high-tech a tymi, które mają mniejszy dostęp do technologii. globalna siła robocza może doświadczyć migracji miejsc pracy do lokalizacji przyjaznych AI (podobnie jak produkcja przeniosła się do krajów o niższych kosztach w poprzednich dekadach). Decydenci będą musieli zapewnić, że korzyści ekonomiczne AI (większa produktywność, nowe branże) doprowadzą do powszechnego dobrobytu, a nie tylko zysków dla nielicznych.

  • Podkreślanie wyjątkowości człowieka: W miarę jak sztuczna inteligencja staje się coraz bardziej powszechna, czynnik ludzki w pracy nabiera jeszcze większego znaczenia.Cechy takie jak kreatywność, zdolność adaptacji, empatia, osąd etyczny i myślenie interdyscyplinarne będą stanowić przewagę względną pracowników ludzkich. Systemy edukacyjne mogą zmienić kierunek, aby podkreślać te umiejętności miękkie obok umiejętności STEM. Sztuka i nauki humanistyczne mogą stać się kluczowe w pielęgnowaniu cech, które czynią ludzi niezastąpionymi. W pewnym sensie rozwój sztucznej inteligencji skłania nas do ponownego zdefiniowania pracy w kategoriach bardziej zorientowanych na człowieka – ceniąc nie tylko wydajność, ale także cechy takie jak doświadczenie klienta, kreatywna innowacja i więzi emocjonalne, w których ludzie się wyróżniają.

Podsumowując, sztuczna inteligencja ma zastąpić Niektóre miejsc pracy – zwłaszcza tych, w których występują zadania rutynowe – ale stworzy również możliwości i rozszerzy wiele ról. Wpływ będzie odczuwalny praktycznie we wszystkich branżach, od technologii i finansów po produkcję, handel detaliczny, opiekę zdrowotną i transport. Globalna perspektywa pokazuje, że podczas gdy gospodarki rozwinięte mogą doświadczyć szybszej automatyzacji stanowisk pracy umysłowej, gospodarki rozwijające się mogą nadal zmagać się z zastępowaniem przez maszyny stanowisk manualnych w produkcji i rolnictwie w miarę upływu czasu. Przygotowanie siły roboczej do tych zmian jest wyzwaniem o zasięgu globalnym.

Firmy muszą być proaktywne w etycznym i inteligentnym przyjmowaniu AI – wykorzystując ją do wzmocnienia pozycji swoich pracowników, a nie tylko do obniżania kosztów. Pracownicy ze swojej strony powinni pozostać ciekawi i nieustannie się uczyć, ponieważ ich siatką bezpieczeństwa będzie zdolność adaptacji. A społeczeństwo jako całość powinno pielęgnować nastawienie, które ceni synergię człowieka i AI: postrzeganie AI jako potężnego narzędzia do zwiększyć ludzkiej produktywności i dobrobytu, a nie zagrożenie dla ludzkich środków do życia.

Siła robocza jutra będzie prawdopodobnie taka, w której ludzka kreatywność, troska i myślenie strategiczne będą współdziałać ręka w rękę ze sztuczną inteligencją – to przyszłość, w której technologia wzmacnia pracy ludzkiej zamiast uczynić ją przestarzałą. Przejście może nie być łatwe, ale dzięki przygotowaniu i właściwej polityce globalna siła robocza może stać się odporna i jeszcze bardziej produktywna w erze AI.

Powrót do bloga